wtorek, grudnia 16, 2014

Witaj Kambodżo

No więc dotarłyśmy do Phnom Penh bez większych przeszkód. Rano wpakowali nas w autobus (oczywiście klima była na ful, ale nauczone doświadczeniem zawsze mamy ze sobą coś cieplejszego na drogę) i po 7h (nie jak obiecywało biuro po 6h - ani chwili im nie wierzyliśmy) w tym niezbyt długa odprawa wizowa, znalazłyśmy się na miejscu. Tutaj czekał na nas tuk tuk z hostelu i po chwili wylądowałyśmy u Nomadów. Właściciel się zmienił. Martin sprzedał przybytek bardzo gadatliwemu Brytyjczykowi o imieniu Robert, który przy piwie i herbacie opowiedział nam o swojej wizji podróży po Kambodży na skuterze, o ślubach w Kambodży, turystyce w Kambodży, o działaniu indywidualnie opłacanej policji w Kambodży, która zadziała przy każdym zdarzeniu i jedynie pozostaje kwestia, kto szybciej wezwie "swoją" policję w przypadku jak ma się np. stłuczkę na skuterze i tym podobne interesujące historyjki.

Po krótkim spacerze nad rzekę, gdzie zjadłyśmy na obiado-kolację khmerskie specjały z owocami morza, stwierdzam, że Phnom Penh również się zmieniło. Robert mówi, że wykształciła się silna klasa średnia w ciągu kilku ostatnich lat i to faktycznie widać - nowe skutery na ulicach, ekompnomiczne samochody, a nie tylko Lexusy i Toyoty, choć tych wciąż całe masy. Niestety bezpieczeństwo się nie poprawiło i miasto wciąż ma kiepską opinię po zmroku. Nie należy tu nosić plecaków, bo najprawdopodobniej ci je zerwą, a ty sam wylądujesz w najlepszym wypadku ze zdartą skórą na rękach. Poza tym oczywiście komary już się ze mną zaprzyjaźniły i zdążyły mnie pogryźć mimo stosowania Muggi :-/

Nasz hostel Nomads przeszedł renowację i mieszkamy w odnowionej sali 6-łóżkowej z łazienką (jesteśmy w niej jedynymi gośćmi), gdzie za oknem mamy noclegownię nietoperzy. Wyglądają uroczo tak zwisając z kraty :-)

Jutro zmierzamy do Sen Monorom, gdzie czeka nas trekking po dżungli ze słoniami. Podobno będzie zimno.

Kambodża nas wita piachem i pyłem:

 
Trochę Phnom Pench o zachodzie słońca:
 
 
Obiado-kolacja:

 

Brak komentarzy: