środa, marca 31, 2010

reanimacja

Ostatnio postanowiłam reanimować mojego starego iPoda Nano I generacji, którego kupiłam jeszcze podczas pobytu w Japonii, a którego bateria zupełnie odmówiła współpracy i przestał się już zupełnie ładować, a co za tym idzie za nic nie dało się go włączyć nawet na kablu podpiętym do kompa. Dlatego też zakupiłam na Allegro odpowiedni zamiennik. Specjalnie wybrałam aukcję, gdzie w zestawie znajdowało się "narzędzie pomocne przy wymianie baterii" mając nadzieję, że raz dwa się z tym uwinę.

Niestety wymiana przerosła moje możliwości i nawet "pomocne narzędzie" niewiele mi pomogło. Plastikowy patyczek zagięty na obu końcach wykończyłam walcząc z rozłożeniem obudowy iPoda, po czym okazało się, że bez lutowania się nie obejdzie. Na szczęście zlitował się nade mną znajomy i w kilka minut polutował kabelki.
iPod jest jak nowy :-D

Brak komentarzy: